Doenjang Jigae… Kiedyś przeczytałam stwierdzenie, że kuchnia koreańska mogłaby być bardziej popularna, gdyby nazwy dań były łatwiejsze do zapamiętania… Cóż, może być coś na rzeczy, bo rzeczywiście komuś, kto nie jada tych dań na co…
Turbo krewetki. Po prostu turbo. Wprawdzie trzeba się nieco natrudzić, żeby je zrobić, ale powiadam Wam: warto! Zazwyczaj krewetki kojarzą się z tym, że rozgrzewamy na patelni trochę oliwy, kilka plasterków czosnku, jakaś gałązka rozmarynu,…
W dużym skrócie: ryż jest tu doprawiony tylko olejem sezamowym i solą, w środku nie ma ryby i nie podaje się go z sosem sojowym. We wszystkich książkach o kuchni koreańskiej, jakie mam, a także…
Kluseczki, kluseczki… Wiem, że niektórzy myślą, że kuchnia koreańska to może „trochę jak chińska, a może trochę jak wietnamska”, ale nie, nie i jeszcze raz nie. To nie tak 🙂 I choć dziś niektórzy klikają…
Czy lubisz tofu? Jeśli myślisz, że nie lubisz tofu, zrób tofu po koreańsku i wtedy się przekonasz, że może to być całkiem niezła opcja na szybki obiad. Delikatnie podsmażone kostki tofu zanurzone w słodko-ostrym, gęstym…
Lubię odkrywać nowe lądy. Lubię ten moment, kiedy jakiś impuls – obraz, słowo, piosenka, danie uruchamiają we mnie ciekawość, żeby drążyć dalej i głębiej. Lubię te chwile, kiedy w powieści autor opisuje utwór Schuberta tak…