Zacznę może od tego, że oczywiście kocham różne wymyślne i fikuśne torty. Kocham jeszcze bardziej, jeśli wiem, że wymagają bardzo dużo pracy. Jem je wtedy z nabożną czcią. Jednak uświadomiłam sobie ostatnio, że najchętniej i…
Po powrocie z urlopu z zapałem zabrałam się za… życie 🙂 Po raz pierwszy tak naprawdę zrozumiałam i odczułam, jak ważny dla ciała, głowy i serca jest odpoczynek. Po miesiącach pełnych dobrych i nienajlepszych zdarzeń,…
W naszym domu najszybciej schodzą ciasta normalne. Nie takie z fajerwerkami, ą ę i w ogóle. Czasem mam wrażenie, że zatoczyłam koło – zaczynałam piec w wieku około dziesięciu lat, robiłam proste rzeczy. Potem temat mnie…
Największą fanką moich wypieków okazała się być moja najmłodsza córeczka. Dla niej wszystko, co upiekę jest „mmm”. Nie narzeka, że za dużo/za mało owoców, za wilgotne/za suche. Wszystko jest zawsze tak, jak należy. A wiadomo,…
„Na pewno jak tylko wrócimy do domu, będziesz mnie gnała na działkę” – powiedział Pan Inżynier, kiedy o czwartej nad ranem w Kopenhadze wyłączaliśmy budzik, żeby wstać i zdążyć na samolot do Polski. Nic nie…
Mieszkam na warszawskiej Ochocie. To, co mnie uwiodło w niej szczególnie to bliskość sklepów, parków, szewców, bibliotek. Jest tu wszystko na wyciągnięcie ręki. Właściwie zapomniałam o tym, że kiedyś wszędzie jeździłam samochodem. Dziś chodzę pieszo…
Powietrze pachnie dymem z komina, działkowcy rozpalają w swoich miejskich ogródkach ogniska, w których palą suche liście. Spaceruję po parku przyglądając się kasztanom wpadającym pod buty, wyciągam z szafy wełniane swetry. W tym roku pogodziłam…
Wczesną jesienią zawsze na nowo zachwycam się światem. Snopy światła na otwartej walizce, do której powoli pakuję rzeczy przed nową podróżą, gałązki z usychającymi listkami, które zerwałam w parku. Kiedy wyjeżdżam, piekę ciasta do torby, które…