Wracam po długiej przerwie. Tęskniłam, ale dni wypełnione po brzegi pracą i trójką dzieci 24 h w domu sprawiały, że wieczorami, kiedy teoretycznie miałam czas, żeby pisać, nie miałam na pisanie siły. I nim się obejrzałam, minęło półtora miesiąca. To najdłuższa przerwa w blogowaniu, jaką miałam w ciągu 16 lat pisania. Pora więc zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
Przez trzy miesiące kwarantanny upiekłam kilkadziesiąt chlebów (albo i ze sto, bo zdarzało mi się piec po kilka dziennie), a w pieczeniu znalazłam ukojenie. Podszkoliłam się w teorii piekarnictwa, przeanalizowałam z setkę przepisów, a przede wszystkim miałam czas na to, żeby wszystko na spokojnie poukładać sobie w głowie. Dzięki uprzejmości jednej z piekarni mogłam też… ponacinać kilkadziesiąt chlebów. Rach, ciach i do pieca. Ktoś, kto piecze tylko w domu, po jednym bochenku raz na jakiś czas wie, jakie to bywa trudne.
Życie się z całą pewnością przewartościowało i wieża z klocków rozsypała się na podłodze, a my powoli odbudowaliśmy ją na nowo. Dziś jest inna, choć fundamenty ma te same, stabilne.
To co, zaczynamy?
Dziś przygotowałam przepis na łatwy makaron z duszoną cebulą, serkiem feta i ziołami. Proste danie, w którym cebula nie smakuje jak cebula, a jak coś… innego. Warto spróbować.
Makaron z fetą i duszoną cebulą
Przepis inspirowany daniem z książki Diany Henry „Simple”, zmodyfikowany
Składniki
- 4 średniej wielkości młode cebule (ja lubię cebule cukrowe)
- 3-4 łyżki oliwy
- liść laurowy
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- ząbek czosnku, zmiażdżony
- sól i pieprz
- 150 g makaronu tagliatelle
- 50 g gęstego jogurtu
- 50 g maślanki
- 2 łyżki posiekanego koperku
- łyżka masła
- 1/2 średniego opakowania fety, lub mniej, jak kto lubi
- opcjonalnie: trochę soku z cytryny
Przepis
Cebulę bardzo drobno pokrój w cieniutkie plasterki. W głębokiej patelni rozgrzej tłuszcz, dodaj cebulę i liść laurowy. Duś około 5 minut, aż cebula nieco zmięknie, następnie dodaj czosnek, gotuj kolejne 2-3 minuty. Dodaj 2-3 łyżki wody i duś na malutkim ogniu 20-30 minut, aż cebula będzie zupełnie miękka (ale w żadnym razie nie spalona ani sucha!). Dopraw solą i pieprzem.
Dodaj pół łyżeczki cukru i cynamon, podduś jeszcze 5-6 minut.
Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kiedy będzie gotowy, do cebuli dodaj jogurt i maślankę. Wymieszaj z odcedzonym makaronem, dodaj koperek. W garnuszku rozpuść masło.
Przełóż makaron do talerzy, dodaj fetę, polej ciepłym masłem, oprósz dodatkowym koperkiem i, jeśli chcesz, odrobiną soku z cytryny.
Smacznego!