Był taki czas, kiedy gorące ciastko z płynącą czekoladą czyli czekoladowy fondant było moim absolutnym numerem jeden i jeśli szłam do restauracji, a chodziłam tam wtedy dosyć często, po prostu MUSIAŁAM je zjeść. Jadłam wtedy…
Tyle wspomnień mam z tym ciastem. To pierwsze, jakie nauczyłam się piec. A potem piekłam je też podczas zajęć praktyczno-technicznych w szkole. Czy ktoś jeszcze pamięta te zajęcia? Te sale z kuchenkami gazowymi, listy składników…
Kocham piec serniki i za każdym razem, kiedy to robię, zadaję sobie pytanie o to, dlaczego tak rzadko je piekę? Kocham je za to, że są takie proste w przygotowaniu, że wystarczy trzymać się kilku…
Ach te Walentynki! „Czy my obchodzimy w tym roku Walentynki?” – zagaił mnie Pan Inżynier z odpowiednim wyprzedzeniem, na wypadek gdybym zażyczyła sobie specjalnego modelu pierścionka z brylantem, na który trzeba trochę poczekać. Oj weź,…
Odbieram ją około południa. Jest trochę zadowolona, a trochę ma mi za złe, że zostawiliśmy ją w przedszkolu. Potem zaczyna opowiadać, gdzie jest jej szafka, a gdzie buty, tu kurtka, tam szalik i czapka. Wkłada…
Jak poprawić sobie humor i zniwelować przedwiosenne smuteczki? Poprosić męża, żeby został z dziećmi, a samej udać się na spotkanie z Mistrzem Czekolady Lindt. Potrzebowałam nowych inspiracji, miłych ludzi przy stole i czegoś nowego, czego…