Ciężki tydzień. Najpierw starsze dziecko z zapaleniem ucha, potem młodsze z gorączką 40 stopni, a po tym jeszcze starsze z rotawirusem. Szpital, nocne wizyty lekarzy i „dobre rady”. W międzyczasie awaria silnika na środku drogi szybkiego ruchu, laweta no i na koniec miałam chociaż nadzieję, że wygram te 25 milionów w kumulacji lotka. No niestety, nie tym razem 😉
W skwarze długiego weekendu postanowiłam przynajmniej popielić chwasty, zmęczyć się i zasnąć błogim snem, kiedy nawet burze za oknem nie są w stanie mnie obudzić. Znacie te kumulacje złych zdarzeń, kiedy pytamy samych siebie czy to już wszystko, co się miało dziś wydarzyć? A potem okazuje się, że jednak nie, bo los postanowi jeszcze dolać oliwy do ognia. Ale jak już sobie tak pomarudzę, wyleję te łzy złości i bezradności, staję znowu na nogach, tulę moje dzieci, które są wszystkim nawet wtedy, kiedy mnie wkurzają, nie odrabiają lekcji albo budzą mnie w środku nocy domagając się picia. I kiedy rano otwieram oczy i widzę zmęczonego Pana Inżyniera, który o szóstej rano niesie mi termos z gorącą herbatą, to dochodzę do wniosku, że i te 25 milionów z lotka mi do szczęścia dziś niepotrzebne. Że w życiu chodzi mi jednak o inne rzeczy i tak koniec końców mam wszystko, o co prosiłam siedząc kiedyś w szkolnej ławce i marząc o mężu, dzieciach i kwiatkach na parapecie. I o łowieniu ryb z rodziną i odpoczywaniu nad jakimś jeziorem.
Wygrzebuję się z pieleszy jak kot, ogarniam tę rzeczywistość, próbuję ją ujarzmić jak zmierzwioną fryzurę, która domaga się już fryzjera, ale jeszcze, jako tako, się trzyma.
Bo życie toczy się dalej, a zobowiązania zapisane w kalendarzu są jak kotwice, które trzymają nas w ryzach. I pozwalają normalnie funkcjonować, pomimo trudności i przeszkód. Jest dziś poniedziałek, koszyk czeka na wypełnienie go warzywami, a gary w kuchni gotowe do akcji. Cześć nowy tygodniu!
Proste ciasto z makiem
To dosyć łatwe ciasto, ale ciężkie i maślane. Dla fanów wilgotnych wypieków.
Składniki
- 60 g maku (dowolnego, ja użyłam białego)
- 260 ml mleka
- 150 g miękkiego masła
- 3 jajka
- 1 łyżeczka naturalnej esencji waniliowej lub cukier z prawdziwą wanilią
- 150 g cukru
- 300 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Przepis
- Mak zalać mlekiem i odstawić aż wchłonie płyn – zajmie to ok. 30 minut.
- Miękkie masło utrzeć z cukrem i wanilią do białości, następnie dodawać po jednym jajku.
- Kiedy masa będzie gładka, dodawać stopniowo mak i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
- Formę keksową (ok. 15×20 cm) posmarować masłem, obsypać tartą bułką.
- Piekarnik nagrzać do 180 st C.
- Wstawić ciasto i piec ok. 60 minut.