Cóż, są tematy i marki, o których pisze się z łatwością. Pewnie dlatego, że człowiek jest do nich przywiązany, są pierwszym wyborem, wiążą się z miłymi wspomnieniami. Mam tak z kawą, Hario i sklepem Coffeedesk*.…
„Moja babka, która dożyła sędziwego wieku 102 lat, była osobą modan (nowoczesną i otwartą). Narzuciła sobie cotygodniowy reżim polegający na pieczeniu chleba, robieniu kiszonek, praktykowaniu ceremonii picia herbaty i chodzeniu do kościoła. Rytuał pieczenia wyzwalał w niej…
Jestem fanką wszelkich makaronów, a te orientalne, podsmażane, są mi szczególnie bliskie, ponieważ często robię je w domu. To zaskakujące, jak kilka składników i patelnia potrafią podkręcić smak potrawy. Można dzięki temu zrobić coś praktycznie z…
Japonia. Dokładnie rok temu odkrywaliśmy jej tajemnice. Trzy tygodnie, wciąż za mało. Pojechaliśmy do Nara niedaleko Kioto, żeby odwiedzić świątynie i zobaczyć jelonki. Jest ich tam tyle, podchodzą pod ręce, którymi podajemy im kupione na miejscu…
Wróciłam z podróży marzeń. Rozpakowałam walizki, kilka pamiątek kupionych tam po to, by nie zapomnieć o wszystkim, co mnie tam spotkało. Było pięknie, było ciekawie. Mam mnóstwo wrażeń, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Podczas podróży…