Długo się zbierałam do tego wpisu, oj długo. Nie wiedziałam od czego zacząć. Bo co to jest dziś „być eko”? Chodzisz z płóciennymi siatkami na zakupy, ale pijesz przez słomkę lodowe cappu w kawiarni, więc…
Mam słabość do drukowanych magazynów. Od zawsze. To chyba nieuleczalne. Internet internetem, pozwala zdobyć informacje, nasycić oczy, ale nic nie zastąpi mi chwil, w których wracam do domu z nowymi gazetami. Każda z innego papieru,…