Tak, jestem fanką kuchni Bliskiego Wschodu. Lubię te wszystkie kolory, mieszanie konsystencji: tu chrupkie, tu gładkie, tu surowe a tu grillowane. Ucieszyłam się, kiedy pojawiła się w polskim przekładzie książka Sabriny Ghayour „Sirocco”, o której…
Tak, jestem fanką kuchni Bliskiego Wschodu. Lubię te wszystkie kolory, mieszanie konsystencji: tu chrupkie, tu gładkie, tu surowe a tu grillowane. Ucieszyłam się, kiedy pojawiła się w polskim przekładzie książka Sabriny Ghayour „Sirocco”, o której…
Chociaż paprykę można kupić przez cały rok, to właśnie o tej porze, w sezonie, kusi mnie ona najbardziej. Może dlatego, że widzę ją na bazarze u sprzedawców, tych zaufanych i ulubionych, którzy sami ją uprawiają. A…
Na dni takie, jak dzisiaj, kiedy wyskakujesz z domu do pobliskiego warzywniaka i kupujesz to, co akurat mają: pół kilo fasolki szparagowej, garść szpinaku, trochę truskawek i parę ogórków małosolnych. Jakaś wewnętrzna siła każe mi…
Kuchnia Bliskiego Wschodu to jedna z moich ulubionych. Egzotyczne połączenia, aromatyczne przyprawy i bardzo słodkie desery. Mam w domu wiele książek na jej temat przygotowanych przez autorów, dla których bliskowschodnie jedzenie jest chlebem powszednim. Książka…
Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze mam w lodówce przynajmniej jeden rodzaj hummusu. Zazwyczaj robię go dość standardowo, z dużą ilością pasty tahini, z czosnkiem i kminem. Pasty są idealną alternatywą dla sera czy wędlin. Przemycam…
Z tofu jest chyba trochę jak z owocami morza: jedni mówią mniam, inni blee. Ja jestem w frakcji: tofu jest dobre, bo można zrobić z niego różne ciekawe rzeczy. Lubię je marynować, smażyć, przerabiać. Sporadycznie…
Wiem. To nie jest danie świąteczne. Ani ciasto. Ale kiedy będziecie po świętach szukać alternatywy dla barszczu, piernika i krokietów z kapustą i grzybami, być może spojrzycie na ten przepis życzliwym okiem. Zwłaszcza, że prawdopodobnie…
Dzisiaj będzie krótko i na temat: szybkie kotlety ziemniaczane ze szpinakiem. Jako miłośniczka ziemniaków pod każdą postacią, kotlety ziemniaczane robię bardzo często. Moje ulubione to pulpeciki greckie. Pewnie gdybym była dzieckiem, nieustannie prosiłabym Mamę o…
Znacie to uczucie, kiedy otwieracie drzwi lodówki i dochodzicie do wniosku, że nie ma tam nic ciekawego? Ja mam tak dziś z szafką, w której przechowujemy słodycze. Jest ich tam coraz mniej i mniej, a…
Przepis na tę tartę przygotowałam na warsztaty. A z warsztatami mam taką przypadłość, że jak wracam po nich do domu, to zaraz przypominam sobie o tym, co tam piekłyśmy i… zaczynam piec w domu to…
Kiedyś miałam monopol na gotowanie w domu. Do dnia, w którym odkryłam, jaki talent drzemie w moim ukochanym. Zaczęło się niewinnie, od gziku z pyrami, regionalnej potrawie, której żądałam za każdym razem, kiedy proponował, że…
Nie umiem przejść obojętnie obok warzyw faszerowanych. Pamiętam, że jako dziecko potrafiłam w szkole na lekcjach przez cały dzień marzyć o ciepłej, faszerowanej ryżem papryce i potem zamęczać Mamę tak skutecznie, że nie miała wyjścia i…