Mój najukochańszy miesiąc – czerwiec. Czekam na niego cały rok i przyjmuję z całym dobrodziejstwem – upałem, suszą, wieczorną burzą. Koniec czerwca to na naszej działce początek tego, co najpiękniejsze – dzikich kwiatów i pszczół…
Kiedy byłam dzieckiem, w szafie mojej babci, pod stertą wykrochmalonej pościeli, znalazłam tom „Działka moje hobby”. Ukryta tam pewnie po to, by się nie zniszczyła. Były wakacje, a ja przeczytałam już wszystkie dostępne książki, więc…
Kiedy zimą chciałam poprawić sobie humor, oglądałam w telefonie zdjęcia naszej miejskiej działki, na której w sezonie spędzamy wszystkie wolne chwile. Kiedy pogoda sprzyja, pakujemy dzieci i jedziemy. Moje córki, nawet jeśli nakarmimy je tuż…
Spaliłam ciasto. Miało być z jagodami, wyszperanymi z zamrażarki na początek nowego sezonu. Adios wszystkie mrożonki, robimy miejsce na nowe. Ale nastawiłam piekarnik na 70 minut, nie wiem, co mnie podkusiło, miało być 35 góra…
(a tak naprawdę w odwrotnej kolejności) Raz w tygodniu wsiadam w samochód i jadę do centrum ogrodniczego. Żeby nie stracić w nim głowy, mam listę. Robię ją każdego dnia, rozsądnie, z rozmysłem. Co się nadaje…
Mój poprzedni wpis na temat działkowania spotkał się z Waszą żywiołową reakcją. Nie spodziewałam się, że odzew będzie aż tak duży i tak pozytywny. Dostałam też wiele maili na ten temat, więc podzielę się z…