A może tak burgery warzywne byśmy zrobili, dawno nie było? Przyznam, że zdecydowanie bardziej wolę te domowe, gdzie mogę mieć wpływ na to, jak smakują i czym są doprawione. Chodzi mi o samego burgera, bo reszta to wiadomo, można poszaleć i dodać co tam nam pasuje. Uwielbiam ten moment, kiedy całość jest elegancko złożona, podana na talerzyku i pozostaje tylko wbić w nią zęby. Efekt jest zawsze taki sam: O matko, jakie to dobre, dlaczego częściej ich nie robimy? No właśnie nie wiem, dlaczego. Być może dlatego, że jednak trochę z nimi pracy, biorąc pod uwagę, że zawsze piekę do nich domowe bułki do hamburgerów. Bez nich to jakby nie to samo. Ale jak już upiekę, to smażymy burgerów więcej i takiego jedzenia jest na cały dzień, bo wystarczy lekko bułkę podgrzać w tosterze (lub na patelni), podobnie burgera, potem złożyć wszystko i zjeść.
Na stronie Majonezu Kieleckiego z okazji 60 rocznicy (!) jest loteria, gdzie nagrodą główną jest 60000 zł, a oprócz tego można wygrać thermomiksy i inne nagrody. Jeśli lubicie i kupujecie majonez, to polecam wziąć udział, może się Wam poszczęści, czego Wam (i sobie 😉 ) serdecznie życzę!
Wegetariańskie burgery z sosem majonezowym
Zawsze piekę wcześniej bułeczki do burgerów wg tego przepisu. Jeśli nie masz czasu, użyj bułeczek ze sklepu.
Składniki
Burgery
- 2 łyżki oliwy
- 1 średniej wielkości cebula, drobno posiekana
- 1 ząbek czosnku, posiekany
- 1 łyżeczka kuminu
- 100 g ugotowanego kuskusu lub dowolnej ugotowanej kaszy
- 1 łyżka natki pietruszki, posiekana
- 1 łyżka natki kolendry, posiekanej (jeśli lubisz kolendrę, bo jeśli nie to po prostu ją pomiń)
- 100 g twardego sera żółtego, startego na tarce (ja mieszam różne sery, w tym parmezan)
- 4-5 pomidorów suszonych z zalewy (używam pomidorów w oliwie lub oleju słonecznikowym), odsączonych (jeśli masz zwykłe suszone, namocz je na 30 minut w ciepłej wodzie, żeby zmiękły, następnie odsącz je na sitku)
- sól i pieprz do smaku
- 2-3 łyżki sosu sojowego
Bułeczki
zrobione wg tego przepisu (lub z dobrej piekarni)
Dodatki
- sałata
- pomidor
- buraczki pieczone i pokrojone w plastry
- ogórki – ja uwielbiam domowej roboty ogórki w miodowej marynacie
- ser kozi
- dymka
Sos majonezowy
- 4 łyżeczki majonezu kieleckiego
- 1 płaska łyżeczka miodu
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 gałązki kolendry, drobno posiekane
Składniki sosu wymieszać w miseczce i gotowe.
Przepis
- W głębokiej patelni rozgrzej oliwę. Dodaj cebulę, smaż ją minutę. Dodaj czosnek, kumin i smaż ok. 6 minut.
- Dodaj kuskus (kaszę), świeże zioła i smaż jeszcze 5 minut.
- Przełóż do blendera, dodaj pozostałe składniki (suszone pomidory, sól i pieprz do smaku) i zmiksuj na gładką masę, dodaj starty ser. Spróbuj, dopraw sosem sojowym (ja lubię też czasem doprawić odrobiną sosu teriyaki).
- Masę przełóż do lodówki na godzinę, żeby stężała.
- Z masy uformuj 4-5 burgerów. Rozgrzej patelnię grillową z odrobiną oliwy i usmaż na niej burgery (3-4 minuty z każdej strony).
- Bułeczki przekrój i podgrzej (w piekarniku lub na patelni).
- Złóż burgery, uzupełnij dodatkami i podawaj.
Smacznego!