Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze mam w lodówce przynajmniej jeden rodzaj hummusu. Zazwyczaj robię go dość standardowo, z dużą ilością pasty tahini, z czosnkiem i kminem. Pasty są idealną alternatywą dla sera czy wędlin. Przemycam w nich i pieczone warzywa, czasem kasze. Z pajdą dobrego chleba smakują zawsze i wszędzie. Nauczyłam się jednak, że nie ma to, jak ugotowana w domu ciecierzyca (zamiast tej z puszki). Ponieważ hummus w naszej lodówce jest czymś tak nieodzownym jak masło, kiedy zaczyna się kończyć, zalewam wodą nową porcję ciecierzycy, odstawiam na noc i gotuję nazajutrz. Takie perpetuum mobile.
Kilka dni temu kupiłam nową książkę, która chodziła za mną dość długo i nie mógł umknąć mojej uwadze przepis na hummus z dodatkiem miso. Miso kocham wielką miłością, mogłabym jeść go codziennie. Robimy z niego tradycyjną zupę miso albo dodajemy do marynat. Czułam więc, że to może być strzał w dziesiątkę.
I nie zawiodłam się. Ta pasta to prawdziwy król pośród wszystkich hummusów. Polecam gorąco. A jeśli nie przepadacie za surowym czosnkiem, można zmniejszyć jego ilość. Moja wersja jest posypana japońską przyprawą 7 smaków Schichimi Togarashi, którą przywiozłam z Japonii, ale którą bez problemu można zrobić w domu lub kupić w sklepach z żywnością orientalną.
Hummus z dodatkiem białego miso
Przepis pochodzi z książki „Seven Spoons” autorstwa Tary O’Brady
Składniki
- 60 g blanszowanych migdałów, zmielonych na proszek
- 450 g ugotowanej ciecierzycy
- 60 ml dobrze wymieszanej pasty tahini
- 60 ml białej pasty miso (do kupienia w sklepach z żywnością orientalną)
- 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
- 1/4 łyżeczki zgniecionej czerwonej suszonej papryki
- sok z 1/4 cytryny
- 120 ml lodowatej wody
- sól
- świeżo mielony czarny pieprz
- opcjonalnie: olej z prażonego sezamu
- do posypania i polania: sól w płatkach/oliwa/uprażone nasiona kolendry lub sezamu/za’atar
Przepis
- Wszystkie składniki umieścić w malakserze z solidnym ostrzem (i silnikiem!) – podstawą dobrego humusu jest idealnie gładka konsystencja, choć przyznam, że ja czasem miksuję po prostu w zwykłym malakserze.
- Miksować 3-5 minut, zaczynając od niskich, kończąc na wysokich obrotach. W razie potrzeby dodać więcej wody. Doprawić solą i pieprzem.
- Przełożyć do płaskiej miseczki. Przed podaniem pozwolić mu się „przegryźć” przez ok. 30 minut w temperaturze pokojowej.
- W lodówce, w zamkniętym naczyniu hummus możemy przechowywać do 3 dni.
Smacznego!