Z tofu jest chyba trochę jak z owocami morza: jedni mówią mniam, inni blee. Ja jestem w frakcji: tofu jest dobre, bo można zrobić z niego różne ciekawe rzeczy. Lubię je marynować, smażyć, przerabiać. Sporadycznie…
Są czasem takie dni, kiedy jedyną rzeczą, na jaką człowiek ma ochotę byłby drugi człowiek, który coś ugotuje i poda. Dni, kiedy coś bym zjadła, ale drugi człowiek jest akurat w pracy, a ja nie chcę…