Nazwa tego dania może sugerować, że jest pozbawione smaku, ale nic bardziej mylnego:) Ostatnio z dziką przyjemnością chodzę na bazar, gdzie kupuję małe główki młodego kalafiora, który mogłabym jeść codziennie. Już wielokrotnie pisałam o mojej…
Zacznę od tego, że kocham klasyczne, bazyliowe pesto. Uważam, że połączenie świeżej bazylii, orzeszków piniowych, parmezanu, odrobiny czosnku i dobrej oliwy z oliwek to pełnia szczęścia. Właściwie zawsze mam na parapecie krzaczki bazylii, które okazjonalnie…