W naszym domu na hasło “ciasteczka”, dzieci odrywają się od wszystkich zajęć i pędzą do kuchni “pomagać”. Jednym starcza więcej cierpliwości i są wytrwałe aż do końca, stojąc z nosem przyklejonym do szyby piekarnika, inne…
Ostatnio szukałam czegoś na blogu i natknęłam się na wpis z 2008 roku, w którym pisałam o herbacie. Minęło tyle lat, dziś kupuję bardziej rozważnie, być może dlatego, że już wiem, co lubię. Moje szuflady…
Wszystkie gałązki wiśni i jabłoni na działce majowy mróz nam wymroził. Nie będzie w tym roku dżemów wiśniowych, nie będzie jabłek. Będą za to porzeczki i truskawki, na które czekam w tym roku wyjątkowo niecierpliwie.…
Dzień dobry, dziś będzie krótko i na temat. Matcha tea latte. Moje uzależnienie. Zaczęło się dość banalnie, wprawdzie wiedziałam, że jest coś takiego jak matcha tea czyli japońska zielona herbata w proszku. Używałam jej zresztą…