Nasze Mamy były młode, kiedy nas urodziły. Miały ogromne pokłady energii, by spacerować z nami od rana do wieczora. Trzy lata urlopu wychowawczego, a potem kolejne trzy, bo urodziło się drugie dziecko. Zwiedzały z nami…
Nasze Mamy były młode, kiedy nas urodziły. Miały ogromne pokłady energii, by spacerować z nami od rana do wieczora. Trzy lata urlopu wychowawczego, a potem kolejne trzy, bo urodziło się drugie dziecko. Zwiedzały z nami…
Na początku czerwca buchnęli nam sprzed bloku samochód. Wieczorem stał, rano zniknął. Sześć godzin na komisariacie, a potem wieczne czekanie na odszkodowanie. A w planach były wakacje i to za trzy tygodnie, nad polskim morzem.…
– Mamo, mamo, zrobisz pączki z dziurką? – zagaiła mnie moja Czterolatka o szóstej rano. – Ugh, zrobię, ale może nie teraz, może jak wrócisz z przedszkola? Staram się świecić przykładem i dotrzymywać składanych obietnic. No…
Moje dzieci kochają placki. W zasadzie każde. Te, po raz pierwszy, wyszły trochę przez przypadek. Planowałam zrobić grube i konkretne pancakes, ale skończył mi się proszek do pieczenia i dodałam go za mało. Wyszły mi wtedy…
Kiedyś myślałam, że zamiłowanie do gotowania przechodzi automatycznie z matki na dziecko. Że to jest po prostu tak, że jeśli ja w kuchni mogłabym spędzać całe dnie, to moje dzieci, a już córki szczególnie, dołączą…
Planowałam dziś dłuższy wpis, ale… córka robi mi fryzurę, bo „będziemy mamo księżniczkami”. Oglądamy „Film o pszczołach” (nie pytajcie, który raz w tym tygodniu, znam go już chyba na pamięć) i mimo mojej podzielności uwagi,…
Macie jeszcze miejsce na świątecznym stole? Jeśli tak, to bardzo polecam Wam tradycyjny angielski wypiek wielkanocny: hot cross buns, czyli bułeczki z krzyżykiem. Wydaje się, że są pracochłonne, ale zapewniam, że warto! Robię je z…
Są takie dni, kiedy człowiek kręci się po kuchni i zjadłby coś, ale sam nie wie, co. Chwile, w których dziecko szarpie za nogawkę, więc skomplikowane dania nie wchodzą w rachubę. Zaglądam do lodówki: może…
Poniedziałek, mój ulubiony dzień tygodnia. Po głośnych i intensywnych weekendach poniedziałek jest jak cichy strumyk delikatnie szemrzący w górach. Kiedy wszyscy wychodzą z domu, zostajemy tylko ona i ja. Jest stęskniona po weekendzie, chce mamy…
Podawałam już przepisy na różne chałki. Dziś podam Wam recepturę na chałkę łatwą i przyjemną. Taką, żeby nie trzeba było za dużo nad nią myśleć. To ostatnio mój ulubiony przepis, gdyż wstaję (ha, jestem zmuszana…
Dniem, w którym wypoczywam jest poniedziałek. Weekendy z małymi dziećmi to czas nieustannego gotowania, przebierania, zabaw, spacerów, a przede wszystkim sprzątania i „ogarniania”. Weekendy są dla nich, świadomie spędzamy ten czas z nimi. Od kiedy…
„Mamy coś zakazanego?” pytam go o 22:35 grzebiąc w szafce. „Zakazane” czyli słodkie, koniecznie słodkie albo słone, też może być. Chrupiemy, szeleścimy torebkami, opakowaniami. Pijemy piwo (dla mnie bezalkoholowe), siedzimy na balkonie, do którego przymocowaliśmy…