Bo z tym pieczywem w piekarni to jest jak w rosyjskiej ruletce, proszę pani. Raz jest dobre, raz niedobre. Jest chleb albo i go nie ma. Wracam z przedszkola, po drodze kiosk, gazeta, zaglądam do…
Prawdopodobnie najlepsze bułki, jakie jedliście w tym roku ;) Miękkie, maślane, puszyste i pachnące. A lato tego roku nie obfituje w zbyt fantazyjne przepisy w moim domu. No bo co z tego, że się natrudzę,…
– Mamo, mamo, zrobisz pączki z dziurką? – zagaiła mnie moja Czterolatka o szóstej rano. – Ugh, zrobię, ale może nie teraz, może jak wrócisz z przedszkola? Staram się świecić przykładem i dotrzymywać składanych obietnic. No…
Podawałam już przepisy na różne chałki. Dziś podam Wam recepturę na chałkę łatwą i przyjemną. Taką, żeby nie trzeba było za dużo nad nią myśleć. To ostatnio mój ulubiony przepis, gdyż wstaję (ha, jestem zmuszana…
Czasem wracam myślami do (nie tak znowu) beztroskich chwil z dzieciństwa, kiedy siedziałam na podwórkowej ławce i skubałam gruby plaster mlecznej chałki. Łuszczące się warstwy farby jak sukienki cebuli przenikające się kolorami: zielony, brązowy, znowu…
„Kiedyś to było i przedwiośnie i wiosna prawdziwa, a teraz z zimy wskakujemy od razu do lata” powiedział mi w tamtym roku ktoś. I jeszcze to, że nie opłaca się kupować wiosennych płaszczy, bo przecież…