Kiedy zobaczyłam okładkę tej książki, nie byłam do niej entuzjastycznie nastawiona, przyznam się od razu. Dlatego, że skojarzyła mi się z naprędce pisanymi książkami zwycięzców kulinarnych show. Przyznam, że te książki zawsze wyglądają dla mnie…
Po zimowo-wiosennym remanencie w mojej biblioteczce pozbyłam się hmn… 60 kg książek. Albo i więcej, nawet pokusiłam się o zważenie części stosów. Książki poszły w dobre ręce i poczułam jakąś ulgę. Z oddawaniem książek jest…