No dobrze. Wiemy, że najlepsze babki wielkanocne to te drożdżowe, długo wyrabiane, ustawione na ciepłym babcinym piecu, a potem babciną ręką suto cukrem pudrem oprószone. Wiemy. Ale co zrobić, jak babci nie ma pod ręką…
Przyszła upragniona wiosna. Choć zimno jeszcze, wychodzę z mokrą głową, w cienkim płaszczu, lecę do tramwaju, a potem na spotkanie. Wieczorem wsiadam do samochodu i zimno mi. Zimno. Zimno. Drapie mnie w gardle, wracam do…