2 lyzki syropu z agawy lub fruktozy (ew. cukru )
1/4 szkl. oleju (uzylam z pestek winogron)
4 lyzki octu winnego (bialego)
4 lyzki koncentratu pomidorowego
3 srednie cebule
garsc drobnych rodzynek
1-2 liscie laurowe
3-4 ziarnka ziela angielskiego
kurkuma, sol, imbir w proszku
ew. odrobina jasnej gorczycy
Śledzie namoczyć przez kilka godzin (lub przez noc) w zimnej wodzie z dodatkiem mleka.
Rano wodę odlać, śledzie przepłukać pod zimną, bieżącą woda. Osuszyć na sitku.
Na oleju zeszklić cebulę, dopiero wtedy dodać agawę/ fruktozę (lub cukier).
Caly czas mieszając dodać lisć laurowy i ziele angielskie. Poddusić minutę.
Posypać szczyptą lub dwiema soli (w zależności od tego jak słone są sledzie), dodać koncentrat i ocet, kurkumę, rodzynki, szczyptę imbiru i ew. odrobine gorczycy.
Dusić 3-4 minuty, lub do czasu aż cebula będzie miękka, mieszajac od czasu do czasu.
Śledzie pokroić w paski, układać w słoiku przekładając każdą warstwę zimnym sosem. Ostatnią wierzchnia warstwą powinien byc sos. Szczelnie zamknięty słoik przechowujemy w lodówce przez 3 dni. Po tym czasie śledzie sa gotowe.
Smacznego!
3 filety śledziowe matjasy, ok. 200g, wymoczone przez kilka godzin (lub przez noc) w zimnej wodzie lub wodzie z mlekiem, następnie pokrojone na kawałeczki
Sos:
2 łyżki kwaśnej śmietany
tymianku na czubku noża
2 łyżki majonezu
4 łyżeczki średnio ostrej musztardy (np. sarepskiej lub łagodniejszej odmiany Dijon)
2 łyżeczki łagodnej musztardy ziarnistej
Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszać.
Pokrojone na kawałeczki śledzie połączyć z sosem, przykryć szczelnie i wstawić do lodówki.
Śledzie są gotowe po ok. 36 godz a najlepsze po 2 dniach.
Smacznego!