Przedwczoraj: Duży ciemny stół przykryty szklanym blatem, pod którym upychałam niezliczone ilości pocztówek, rysunków, wzorów matematycznych. To był stół rodzinny.Czasem wpadali goście. Na szklanej tafli stołu pojawiały się talerze z kolorowymi kanapkami. Całe stosy malutkich…